wtorek, kwietnia 14, 2015

Car Mechanic Simulator 2015 - recenzja

Car Mechanic Simulator 2015 znacząco różni się od poprzedniej części. Dodane zostało mnóstwo nowych części, poprawiona została grafika i wiele więcej. Zapraszam do recenzji.
Zacznijmy od omówienia naszego miejsca pracy. Teraz mamy do dyspozycji 2 podnośniki, co oznacza, że możemy podjąć się dwóch zleceń w jednym czasie (mam nadzieję, że twórcy wykorzystają to do stworzenia multiplayer'a). Dodana została lakiernia, parking oraz nowy tor testowy. Tak jak poprzednio mamy również ścieżkę diagnostyczną. Wszystkie te miejsca odblokowujemy po osiągnięciu odpowiedniej ilości punktów (XP), a następnie po ich zakupie.

Podobnie jest z umiejętnościami oraz narzędziami, możemy wyposażyć się w narzędzia, typu: miernik elektroniczny, skaner OBD czy tester kompresji. Umiejętności to: szybkie odkręcanie, szybkie zdejmowanie i zakładanie części oraz szybkie badanie. Poza tym są jeszcze poziomy narzędzi naprawczych, dzięki którym mamy większą szansę na udaną naprawę części, wszystko to kupujemy za specjalne punkty ulepszeń, które otrzymujemy za każdy 1000 punktów XP.
Zlecenia losują się, co oznacza, że gra nigdy się nie skończy i zawsze będą dostępne jakieś zlecenia. Powiem szczerze, że ich poziom mnie zaskoczył. Na początku mamy do wykonania tylko proste naprawy nie wymagające szczególnych umiejętności ani czasu. Później zlecenia są coraz trudniejsze, wymagają naprawy coraz większej ilości części. Zdarzyło mi się nawet kilka razy, że musiałem wymienić cały blok silnika! Oznacza to, że musiałem rozkręcić silnik do ostatniej śrubki. Jest to naprawdę czasochłonne, ale daje frajdę, gdy uda nam się wykonać zlecenie.
Znacznie przybyło nowych części, głównie ze względu na to, że mamy do dyspozycji tutaj 3 bądź 4 rodzaje silnika. Wiele części pasuje tylko do szczególnie określonego modelu samochodu lub silnika. Czasem miałem problemy z zapamiętaniem części, które mam do kupienia i ciągle musiałem sprawdzać co jeszcze muszę kupić :D. Dodana została też możliwość wymiany części karoserii oraz felg.

Wspominałem wcześniej o Parkingu, jest to można powiedzieć osobny tryb gry. Odblokowujemy go po osiągnięciu 7000 XP. Niestety nie miałem okazji jeszcze go przetestować, jednak z tego co wiem, dzięki niemu mamy możliwość zakupu starych, zużytych samochodów w Centrum aukcyjnym a następnie remontowanie ich.

Co do grafiki, przeszła ona sporo zmian, wszystkie detale części i elementów wyglądają znacznie lepiej w porównaniu z mechanikiem 2014.

Cóż, to na tyle, naprawdę gorąco polecam tą grę, jestem nią pozytywnie rozczarowany, gdyż nie wiedziałem, że da mi tyle frajdy. A co Wy sądzicie na temat tej gry? Zostawcie swoją opinię w komentarzach :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz